Jak na opłacalność sprowadzania aut wpłynie nowa akcyza?

Od nowego roku sprowadzenie nowego samochodu z zagranicy stało się nieopłacalne. Wszystko zaś wynika z wprowadzenia nowych stawek akcyzy. Przepisy stanowią, że opodatkowane akcyzą są: import, nabycie wewnątrzwspólnotowe, a także pierwsza sprzedaż na terytorium kraju samochodu osobowego niezarejestrowanego wcześniej na terytorium kraju zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Obecny wzrost stawki jest więc faktycznie niekorzystny.

Jak to wygląda w praktyce?

Od 2017 roku są aż 32 stawki podatku, uzależnione od wieku samochodu oraz od pojemności skokowej silnika. Pośrednio uwzględnia się też taki czynnik środowiskowy. Ministerstwo Finansów swoją decyzję tłumaczy tym, że przyjęte na potrzeby wieku samochodu przedziały wynikają bezpośrednio z okresów stosowania kolejnych norm emisji spalin. Nowe stawki podatku sprawią, iż do resortu trafi aż 2,4 mld złotych. Przepisy w życie weszły wraz z dniem 1 marca 2017 roku, a wyłączone z akcyzy są tylko niektóre spośród pojazdów: napędzane elektrycznie, hybrydowe, czy zabytkowe. Dlatego sprowadzanie samochodu stało się po prostu nieopłacalne.

Opcja bardziej korzystna

Nic zatem dziwnego, że kierowcy, którzy dotychczas kupowali samochody, bądź chcieli się na to zdecydować interesują się innymi rozwiązaniami. Okazuje się na przykład, że można skorzystać z bardzo innowacyjnego rozwiązania, polegającego na tym, że zamiast kupować pojazd można go wynajmować na godziny. To jest możliwe przykładowo za pomocą platformy 4mobility.pl na której bez zbędnych formalności można zamówić samochód i później otworzyć go za pośrednictwem urządzenia mobilnego. Zasady są proste, ceny korzystne. Płaci się tylko za przejechane kilometry. To faktycznie powoduje, że wiele osób, zwłaszcza z dużych miast decyduje się na takie rozwiązanie motoryzacyjne. Ludzie wiedzą, że korzystając z tej opcji będą mogli sporo zaoszczędzić. Nowe akcyzy na sprowadzane samochody nie okazały się czymś dobrym, co skłania właśnie ku korzystaniu z tak innowacyjnych rozwiązań, jakie jeszcze parę lat temu nie były obecne na polskim rynku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *